Stroiciel strojenie a akordy w temperacjach.
Nastrój się na dobre!


Strojenie to moja pasja.

Lubię słyszeć jak instrument mlaszcze i żre, a klient mówi: żyleta, brzytwa, słońce wyjrzało.

Jednak strojenie to jest oszustwo. Tak oszustwo, ponieważ tak naprawdę to instrument jest w sposób kontrolowany rozstrojony.
To czy efekty zabiegów stroiciela, podobają się czy nie zależy od wielu czynników przyzwyczajeń wymagań użytkownika. Nieraz zdarzało się że pianista tak przyzwyczaił się do rozstroju swego instrumentu, że po nastrojeniu i próby zagarnia (dla sprawdzenia), odskakiwał od klawiatury jak poparzony.

"Jak nastroić instrument?"

Z doświadczenia wiem, że gdy zadaje to pytanie, to: wywołuję ciekawą dyskusję, w której muzyk i stroiciel przekonują do swoich racji. Często jednak nie widząc w oczach muzyka ani cienia chęci współpracy, stroję w równomiernej temperze. Dla osób grających i bardziej wysmakowanych, oferuję ciekawsze temperacje stroju niż równomierna temperacja. I nie chodzi tu o wysokość stroju -wiedeńską(435HZ) -wzorcową(440Hz) czy -koncertową(442Hz), a o strój instrumentu samego w sobie i tego, które akordy brzmią lepiej niż inne.
Są to np. Silbermann, Ammerbach, Werckmeister i inne opracowane w latach 1980 i późniejsze.

Moim zdaniem przed nastaniem temperacji równomiernej (obliczeniowej) istniało wiele innych rodzajów temperacji, a ich odmienność brzmienia skłaniała kompozytorów do wyboru konkretnej tonacji, tej w której utwór brzmiał w zamierzony sposób (uroczyście, dostojnie, radośnie, rzewnie, płaczliwie, ...). Występowało zróżnicowane "cieniowanie" każda tonacja "dur" różniła się od innych "durowych", każda tonacja "mol" różniła się od innych "molowych". Przez wybór tonacji podkreślał się charakter utworu. Po to pisze się utwór np. w tonacji es-mol.
Obecnie ideałem jest równomierna tempera, w której każda tonacja dur brzmi tak samo jak inna dur, jest tylko wyższa lub niższa od innych, i tak samo odnosi się to do tonacji molowych. Po co pisano utwory w tonacji H-Dur czy es-mol? Przecież w C-Dur i w e-mol jest łatwiej zagrać, a półtonu w wyżej czy niżej słyszą tylko osoby z wyrobionym i absolutnym słuchem. Jeżeli wszystkie tonacje brzmią tak samo, to po co przy kluczu muzycznym robić "krzyżówkę" dla muzyków?

"Dlaczego wszystkich akordów nie da się nastroić czysto?"

Nad tym pytaniem łamali sobie głowę -muzycy, -matematycy i twórcy instrumentów, a od czasów Pitagorasa mamy o tym wzmianki i strój "pitagorejski" oraz określenie "Komat Pitagorejski". Obecnie przyjęty system strojenia w równomiernej temperacji jest kompromisem pomiędzy teorią i praktyką (moim zdaniem z przewagą teorii). Tak bardzo się osłuchał i zakodował, że trudno jest rozmawiać o innych systemach strojenia i świadomie je stosować (nie wspominając o innym podziale oktawy niż na 12 półtonów i to równych półtonów).

Jeżeli jest ktoś wytrwały i zacznie szukać różnych temperacji, znajdzie ich ponad 200 i prawie wszystkie będą dobrze brzmiały. Jednak niektóre tylko w kilku tonacjach, (żre i to jak!) , a w innych nie (aż zęby bolą).

Możesz wymyślić swoją temperację

i sprawdzić na instrumencie jak brzmi. Albo możesz mi przysłać wzór takiej temperacji, a ja odpowiem tobie jak to będzie brzmiało. Możesz nastroić instrument w ten sposób i porównać jakość brzmienia akordów z odesłaną tabelą.

Dla sprawdzenia jak będzie brzmieć Twoja temperacja, możesz mi przysłać jej koordynaty, a ja odeślę Tobie informację o jakości poszczególnych akordów. Przez kilka lat opracowałem matematyczny sposób oceny stroju, nazwałem go: "Tabela Dobroci Akordów Malinowskiego" (w skrócie TDA). Dzięki tabeli, można odczytać, jak będą brzmieć podstawowe akordy dur i mol: bardzo dobrze, dobrze, dostatecznie, źle, czy bardzo źle. Możesz to ocenić bez straty czasu na niepotrzebne strojenie przegrywanie instrumentu i ocenę. Tą metodą w szybki sposób, i bez strojenia możesz sprawdzić jakość wybranej lub wymyślonej przez siebie temperacji.
Strojenie nawet najszybsze zajmuje ok. 2,5 godz. sprawdzenie jakości stroju ok 1,5 godz. razem ok. 4 godzin. Czyli w ciągu dnia na jednym instrumencie można sprawdzić 2 temperacje. Aby sprawdzić 200 temperacji potrzeba 100 dni roboczych czyli około 3,5 miesiąca. Ale żeby odczucie nie było całkowicie subiektywne, trzeba by było grać zawsze te same utwory mieć ten sam nastrój i sprawność oraz nagrywać je. Dopiero teraz można przez odsłuchiwanie poszczególnych i opisanych nagrań porównać jakość brzmienia poszczególnych temperacji.
Informacje o temperach można znaleźć w różnych źródłach (-internet, -podręczniki), jednak nigdzie nie napotkałem opisu czy porównania jakości poszczególnych systemów.

Opis TDA

Za wzorzec przyjąłem temperację równomierną, a inne dźwięki ( te których wysokość dobieramy ) opisane są odstrojeniem w górę lub w dół od wzorca. Wartości odstrojenia od wzorca umieszczam w tabeli A , później na jej podstawie zostają obliczone oceny ( noty ) dla akordów.

Oceny -noty dla akordów:
5 - bardzo dobrze,
4 - dobrze,
3 - dostatecznie,
2 - źle,
1 - bardzo źle

Przykład 1: Temperacja Równomierna

Tabela A1
akordC #C D bE E F #F G #G A B H
centy 0 0 0 0 0 0 0 0 0 0 0 0

Wynikiem czego są takie same brzmienia wszystkich akordów, ocenione na "dostatecznie". Każdy akord "dostał" trójkę.

Tabela B1
akordC #C D bE E F #F G #G A B H
DUR 3 3 3 3 3 3 3 3 3 3 3 3
mol 3 3 3 3 3 3 3 3 3 3 3 3

W przykładzie podana jest równomierna temperacja. W wyniku takiego stroju, brzmienia wszystkich akordów są takie same, ocenione na "dostatecznie". Potraktujmy ją jako punkt wyjścia wzorzec tylko dlatego, że można ją łatwo opisać matematycznie.

Przykład 2: Temperacja Mezatoniczna:

Tabela A2
dźwięk C #C D bE E F #F G #G A B H
centy 7,04 -9,38 2,35 14,08 -2,36 -9,84 -7,04 4,69 4,69 0,00 11,73 -4,69

a taką notę za brzmienie dostają poszczególne akordy w tej temperacji:

Tabela B2
akordC #C D bE E F #F G #G A B H
DUR 5 1 5 5 5 5 1 5 1 5 5 1
mol 4 4 4 1 4 1 4 4 3 4 1 4

Teraz akordy:

-Durowe
C, D, E, F, G, A, B
-brzmią bardzo dobrze(5) dużo lepiej niż w równomiernej temperze (temperacji),
Cis, Es, Fis, Gis, H
-brzmią bardzo źle (1) dużo gorzej niż w równomiernej temperze,
-molowe
c, cis, d, e, fis, g, a, h
-brzmią dobrze (4) lepiej niż w równomiernej temperze,
gis
-brzmi dostatecznie (3) tak jak w równomiernej temperze,
es, f, b
-brzmią bardzo źle (1) dużo gorzej niż w równomiernej temperze.

Podałem taki przykład, aby pokazać jak działa tabela i co z niej można odczytać. Nikomu nie poleciłbym do używania stroju mezatonicznego.
Uogólniając, chodzi o to, żeby akord "biały" będzie brzmiał bardzo dobrze a "czarny" niekoniecznie źle.
/Wiem, nie ma określenia "akord biały" i "akord czarny". Jest to mój skrót myślowy. Chodzi mi o akordy zbudowane na podstawie dźwięków diatonicznych i enharmonicznych. Ponieważ klawisze białe to przeważnie C, D, E, F, G, A, H, C, a czarne C-is, D-es, D-is, E-es, F-is, G-es, G-is, A-s, B, H-es; to tak w skrócie nazywam odpowiadające im akordy bo jest prościej, i to odnosi się jednocześnie do akordów durowych i molowych! /

Możesz nastroić instrument w ten sposób (Tabela A.) i porównać jakość brzmienia akordów z odesłaną tabelą ( Tabela B.).

Nie ma jednego idealnego sposobu strojenia.

Każdy rodzaj instrumentów: klawesyn -fortepian -akordeon -organy, chociaż mają co do nazwy te same dźwięki i klawisze, przyjęło się stroić się inaczej.
Nie wszystko co jest idealnie równe jest piękne!
Wybierając swoją temperę wzbogacasz muzykę, i odnosisz się z szacunkiem do dawnych mistrzów muzyki.

Tak więc jeżeli przyślesz mi swoją temperację, ja odpowiem jak będą brzmieć poszczególne akordy.
Dla każdego półtonu, podaj w centach wartość o jaką należy go podwyższyć (np. 3,5) lub obniżyć (np.-3,5) .
przyp aut. (100 centów = 1 półton).

Mam przeświadczenie, że Tabela Dobroci Akordów, pomoże w wyborze odpowiedniego stroju dla Twego instrumentu i Twoich upodobań.



Copyright© 2001-2013 Yama Jacek Malinowski

kopiowanie bez zgody autora zabronione

Dziękuję za wizytę.